chodź na kolanka, pokażę ci co ma papież pod sukienką
30 marca, 2011, Autor: Letalne PrącieWkurwia mnie moda na nie-katolicyzm. Siksy, gówniarze i idioci. Oprócz:
-Nie chodzę do kościoła, bo ksiądz to pedał, ochlej, pedofil i skrytobójca –
czyli powtarzania zasłyszanych z masowych mediów i internetów nie potrafią uzasadnić. Ba! nawet nie rozumieją o co chodzi..
Taaak bardzo gigantyczni! Jak sto skurwysyny! Jaki to ja nie jestem zajebisty, bo nie chodzę do kościoła. +5 do lansu i mroczności, polejcie mi!
A JAKI-kurwa-KOLWIEK argument z ręcyma i nogami przeciw Kościołowi? Nie? Ooo.. biedactwo. Daj buzi i mów mi Tato, a ja ci coś opowiem.
nie wątpisz, nie myślisz, bo to nie ty mówisz, tylko mówią przez ciebie, dziecino. amen.
Tak, ja wiem, że ksiądz w Siedlcach powiedział, że denar miał wartość jak teraz jeden grosz, przez co zmienił zupełnie sens przypowieści.
Tak, tak, słyszałem, że dzień święty święcić, a w niedzielę na ogłoszeniach duszpasterskich wołają „dziś w naszej parafialnej biblioteczce 103 ciasta siostry Anastazji”, ale niektórzy pracując i zarabiając pieniążki w niedzielę czczą dzień święty.
Tak, tak, dnia siódmego Bóg odpoczywał, dlatego niedziela jest pierwszym dniem tygodnia..
Tak, tak, ale zamknij ryj dziecko, daj mi dojść do słowa, bo zrobię z twoją odbytnicą to samą co wikary.
Pomijając już mocno nieaktualną krucjatę i mordowanie filozofów i fizyków. Pomijając indywidualne wpadki idiotów w sutannach, którzy zdarzają się w większości parafii.
Problem z hujowością kościoła nie polega na tym, że jest strasznie mało idealistów i Księży Z Prawdziwego Zdarzenia w stosunku do skurwieli, tylko w tym, że biskupi i decydencKKa swołocz pozwala i PROPAGUJE te życiowe spierdolinki dla zysku. Odgórnie kościół jest bytem spierdolonym wartościowo. Zacznijmy od naprawy wysokich szczebli, a małe same wykurwią..tzn wykurują się w podskokach.
Gdyby nie głaskano po główkach(tuż za napletkiem) Rydzyków, Obsrońców Krzyża spod Pajacu Prezydenckiego, Jankowskiego(…) to może bym się przyznawał do tej wspólnoty. Ale jak kurwa, można deklarować się jako katolik, wiedząc, że osoby które tym zarządzają to psie pomioty liczące jedynie na hajs.
Gdyby:
NIE BYŁO PRYWATY na najwyższych szczeblach – Papa Be Sechzehnte nie uniewinniał pedofilii i nie musiał uciekać się do sztuczek, żeby wjechać na teren Wielkiej Brytanii
KARAŁO BLUŹNIERCÓW – Wypierdoliło się w pizdu i objęło klątwą sromotną i tęgą anatemą Wyżej Wymienionych sprawców bluźnierczego skalania charakteru Zajebistego Kościoła Katolickiego (Rydzyk, Jankowski..)
Do kościoła byłbym w stanie się zwrócić. Mają dobre wartości, które w większości popieram, ale niestety: tym Diabelskim spierdolinkom ślepo zależy na pieniądzach. Zdają sobie sprawę z tłumu jaki przyciągają ci liderzy moherów i bardzo by im było przykro, gdyby zamiast 60 fanatyków Rydzyka do kościoła przyszło 5 normalnych osób. Bo to się zwyczajnie nie kalkuluje i mają na to wyjebane. Hajs, Hajs, Hajs, dziffki!
Ale machina Kościoła jest przemyślana, przez co Kościół jest praktycznie nieśmiertelną instytucją. Utrzymując się przez 2 tysiące lat nabrali doświadczenia i wielu z rządzących kościołem ma łeb na karku. Dlatego kościół jest zajebisty.
Dlaczego utrzymują Rydzykopodobnych? Bo się opłaca:
—Mohery przyciągnie Rydz i przyjaciele
—Staruszki normalne i tak przyjdą, bo tradycja, bo tak wpajane od dziecka, bo o to mąż na wojnie walczył itp
—Młodzi przyjdą, bo rodzice każą, żeby później móc mieć bierzmowanie, ślub (łańcuszek uzależnień)
—Młodzież, która ma potrzebę prawdziwej religii wchłaniają Oazy i charyzmatyczni księża.
Chodzi o to, że Kościół Katolitzki jest zajebisty i ma pieniądze, władzę, wpływy i moc, której nie ogarniają nawet najstarsi Indianie (to prawda, nie ogarniamy)
-I co kurwa, kto nam podskoczy? Buahahaha – biskup zanosił się demonicznym śmiechem
-Ale, gdyby księża przysięgali ubóstwo, tak jak zakonnicy i gdybyście podchodzili na poważnie do wybryków jednostek, które skandalami i kontrowersją plamią wasz honor..
-Co plamią?
-No honor, godność, opinię wam psują!
-Nie rozumiem, chłopcze. Użyj innych słów.
30 marca, 2011 o godzinie 18:31
ludzie nie potrafią rozgraniczyć wiary od kościoła – i to jest kurwa problem – ja do kościola nie chodzę i wydaje mi się, ze jest to o wiele lepsze niż to jak ludzie chodzą, bo taka tradycja, bo dziad chodzil, bo pradziad chodził i tak trzeba – a dwa kiedyś w Poznaniu był papież, cała szkoła poszła „na papieża” kurwa jak do kina – a ja nie! – na drugi dzień ich zapytałem – a o czym gadał, a oni eee eeee eeeee nie wiemy – to po chuj poszliście – machać beretami i wrzeszczeć kochamy ciebie – porażka kurwa …
30 marca, 2011 o godzinie 19:01
wiara a religia „to dwie odmienne kurwa sprawy”(cyt. Nagły Atak Spawacza)
o czym co jakiś czas intensywnie dyskutuję z wtajemniczonymi głęboko w religię katolicką..
Standardowo wymiana argumentów i albo obraza, albo spór nierozstrzygnięty
30 marca, 2011 o godzinie 19:06
ja już nie dyskutuję – dałem sobie spokój – chyba to już
starość…
30 marca, 2011 o godzinie 21:35
„Oprócz:
-Nie chodzę do kościoła, bo ksiądz to pedał, ochlej, pedofil i skrytobójca –
czyli powtarzania zasłyszanych z masowych mediów i internetów nie potrafią uzasadnić.”
– a co tu i po co uzasadniać? Naukowo udowadniać, że gówno śmierdzi? że komary są wkurwiające?
30 marca, 2011 o godzinie 22:19
:D
moim zdaniem kościół jest dobry i powinien istnieć
30 marca, 2011 o godzinie 23:31
a moja ciotka Jadwiga też była z Włocławka – na Traugutta mieszkała – tam zajebisty park był, a na skraju parku stał kościół…serio – dzwony puszczali z winyla czy taśmy…
31 marca, 2011 o godzinie 15:41
Letalne Prącie – jak to kiedyś powiedział znajomy: nie mam nic przeciwko murzynom, uważam, że są fajni, i każdy powinien mieć jednego a nawet dwóch
31 marca, 2011 o godzinie 15:45
o kurwa znowu zgadzam się z lukiem :O
31 marca, 2011 o godzinie 19:50
Bergamo, Murzini jak i Batmani powinni pomagać w noszeniu ciężarów.
Idea i pomysł cudny, ale tak jak w przypadku ukochanej komuny Luke’a – zawodzą ludzie.
31 marca, 2011 o godzinie 19:54
Tyle, że w komunie o sukcesie idei decydują wszyscy, a w kościele tylko grupa osób. Mimo to, szanse na powodzenie obu są równe. Chciałbym, ale nie wierzę, że znajdzie się tych kilkaset idealistów zdolnych objąć rządy w KK.
31 marca, 2011 o godzinie 23:25
a jakby uspołecznić Kościół – dać go ludziom, a księża zostaną tylko jako techniczni – powiem krótko – Kościół poprostu spierdolił o to o co walczył Jezus – zinstycjunizował zajebistą ideę – poprostu żeby ludzie byli dla siebie dobrzy, napierdolił przykazań kościelnych, zakazów, nakazów itp. i tym wielu ludzi zniechęcił – ja do Jezusa nic nie mam – to co głosił popieram – Kościoła nie popieram!kurwa!
1 kwietnia, 2011 o godzinie 17:19
podobnie mniemam i ja, dlategóż deklaruję się jako chrześcijanin.
Jezus był tak wykurwisty, że można by o nim książki pisać!
„dać go ludziom” to, że księża ubierają się na czarno nie do końca oznacza, że są podludźmi. Przynajmniej nie wszyscy.
poza tym pierwsze zdanie zakrawa na rewolucyjny apel, a wiadomo, że zamiana miejscami, zaiste, wiele by zmieniła ;p
13 września, 2013 o godzinie 22:03
DAMN GOOD SHIT, MAN. Damn good shit.