Ogłoszenie!
13 marca, 2011, Autor: PinioUwaga, uwaga. Wszem i wobec ogłaszam stan alarmowy. W związku z nadchodzącą datą 10 Kwietnia znowu zacznie się gadanie o tupolewie, bohaterstwie Pana Prezydenta, błędach pilotów i wszystkiego dookoła. Do tego dojdą zajebane kłótnie między wszystkimi, w TV będzie jedno i to samo.
I chuj z tego? I taki chuj, że gdzieś trzeba się przed tym medialnym gównem schować. Proponuję zbiórkę pieniędzy na budowę schronu umieszczonego dokładnie po drugiej stronie ziemi od Smoleńska. Jeśli zbierze się odpowiednia ilość pieniędzy, wszystko będzie odjebane w zajebistym dizajnie, wysyconym „kurwami”, „chujami”, „japierdole’ami”, „kurwa mać’ami” itp. itd. W schronie tym przesiedzimy do końca tego całego rozkminiania tej tragedii, czyli do końca 2012 roku. Jako, że wtedy ma być koniec świata, odpierdolimy tak ten schron, że w nim się świat nie skończy. Co Wy na to? Sms o treści SCHRON na numer 1234567, koszt WCHUJ+23%WCHUJ
/Edit:
Tak, wiem, jestem debilem, że Wam o tym przypomniałem. Ale trzeba reagować wcześnie.
Tagi: schron
Kategoria Różności
14 marca, 2011 o godzinie 02:08
Pinio – niech Ciebie drzwi trzasną – rozdrapałeś zabliźnione rany – dlaczego kurwa dlacego – Tell me kurwa why ?
14 marca, 2011 o godzinie 11:12
bo go strupek swędział,to zadrapał,heheheheale ale schron z wanną spirytusu ?ciekawa propozycja
14 marca, 2011 o godzinie 14:57
Dobra, wanna spirytusu jak sms będzie o treści DWAWCHUJE.
Tak wiem, rozdrapałem rany. Ale trzeba się schronić, bo inaczej media ich nie rozdrapią, a rozpierdolą kurwa do szpiku kostnego.
14 marca, 2011 o godzinie 19:07
Nie wiem czy wiele osób przeczyta mój komentarz, ale napiszę ważną rzecz. Mam takiego kolegę w klasie co stracił ojca w Smoleńsku. (Dziś w szkole go nie było) I on musi żyć. Chłopak spokojny, uśmiechnięty, jednak często zachowuje powagę. Nigdy nic o tym nie mówił. Przynajmniej tak publicznie przy wszystkich. Jak składałam życzenia na nowy rok to bardzo się zasmucił, bo życzyłam mu, żeby ten rok nie był tragiczny jak tamten (bo wiadomo nic nigdy nie wiemy co jeszcze może się stać). Ja jestem naprawdę pełna podziwu, że jakoś to przeżywa. Ale media ciągle o tym huczą. Codziennie wklejają ten rozwalony samolot. Dlatego w tych dniach chyba zrobię wielki post od telewizji.
14 marca, 2011 o godzinie 20:39
Łoooo kurwa Pinio! Dobrze, że przypomniałeś…już mniej niż miesiąc, trzeba wynająć jakąś sprawną ekpipę do budowy tego schronu. Luke, może załatwisz jakichś meksykańców? :)
14 marca, 2011 o godzinie 21:00
Olafie – wystarczy, że naśłę wam moich książek i wyłożycie tym ściany – text jest tak skondesowany i ciężki, że promieniowanie radioakrtywne wstrzyma i się nawet atom smoleński nie przedrze :)
14 marca, 2011 o godzinie 23:52
PO ile te bilety?I gdzie trza wpłacić?Można zabrać do schronu cudzołożnicę?Macie tam whiskey?
15 marca, 2011 o godzinie 10:28
nie ma whiskey.wanna spirytusu!!!!!można zabierać po jednej kurwie na głowie,jak komu mało to będziemy sie wymieniać,a o koszty to do Pinio
15 marca, 2011 o godzinie 15:04
Napisałem przecież wyraźnie :D
Sms o treści SCHRON na numer 1234567, !!!koszt WCHUJ+23%WCHUJ!!!