Pochuje w „wozach”…

22 lutego, 2011, Autor:

Witajcie kurwa mać zajebana…

Ostatnimi czasy kurwa wkurwiają mnie pizdy, kurwy za kierownicą tuningowanych kurwa ,,superaut”. No ja jebie… Kurwa kupują kurwa rzęcha za kurwa 3000 zł, kurwa chociażby kurwa zwykłego Golfa III. No kurwa silnik benzyna, dajmy na to kurwa 115 KM. Kurwa to nie, mało im kurwa (wiem, że mało, ale jak chcą więcej niech kupią GTI, chociaż nie, nie stać tych wieśniaków nawet na nowego świniaka i gnój do obory, co dopiero na GTI 20 letnie…), muszą iść do kurwa kolegi Łukasza, syna chuja i Michała syna Jaśka znad monopolowego i ,,podkręcić” ich kurwa ” wozy”… Kurwa do 170 KM i 400 nM. A nie czepiałbym się gdybym później przez takich kurwa pederastów nie stał w kurwa, kurwa korkach. Ja pierdole. Zjebańce montują kurwa silniki 170 konne z turbinami kurwa, chujami pod maską, rurami z plastiku, gipsu, sylikonu, a kurwa chłodzenie? Gdzie chłodzenie pytam się kurwa, gdzie?! A potem taki kurwa zawalidroga Ci stanie kurwa na skrzyżowaniu wpierdoli się, bo mu się z silnika dymi. Bipczą pierdolą, klną a chuj siedzi, dupę mu widać tylko zza kurwa „klapy”… Zagląda coś kurwa grzebie, pierdoli pod nosem… To chuj, idę pytam się kurwa „co kurwa Pan narobił znowu, do kurwy mamy? (po co ten ,,Pan” jak to kurwa w moim wieku)… A ten coś pierdoli speszony kurwa, ,,A nic, Panie wsiadaj Pan do auta, już jadą z Assistance”… No to kurwa myślałem, że mnie krew zaleje, stoję jak głupi kurwa kutas, chuj na zakręcie się wjebał pod kątem 60  stopni, ulicę zablokował, objazdu nie ma, z tyłu sznur samochodów. A kutas jebany jeszcze Assistance woła, jak oni do tego pochuja dojadą kurwa, jak korki wszędzie, policja kurwa nawet kurwa w korku (miśki musiały do niego na piechotę zapierdalać hehe), bo nie ma się jak usunąć. Kurwa zgadnijcie ile czekaliśmy cierpliwie pierdoląc, klnąc siarczyście pod nosem, aż chuja na lawecie zabrało „Assistance”… Nie, nie 3 godziny, nie 4 nie 6 kurwa godzin… Ja pierdole… Na skrzyżowaniu mu auto siadło. Co za matoł… Jaki wniosek? Kurwa chcecie mocne auto, to kurwa fabryczne, a nie podkręcone przez Józka, mieszkającego kurwa na peryferiach Wa-wy.  A jak nie to kurwa zwykłe niezawodne kurwa modele znanych marek kurwa. Ja pierdole, im wolniej jedziesz tym szybciej kurwa chuju dojedziesz. Pierdolona mać.

Pozdrawiam kurwa mać zajebana była.

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 16 raz(y), średnia ocen: 6,63 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!
Kategoria Ludzie, Samochody

1 komentarz do “Pochuje w „wozach”…”

  1.  Pubuss pisze:
    23 lutego, 2011 o godzinie 08:41

    Tjunink srunink!
    Miałem kiedyś takiego kolegę, zachciało mu się w swoim Polo MK1 zainstalować sportowy filtr powietrza w postaci stożka, to kupił w markiecie OBI kawałek rury ściekowej, opierdolił Pałertejpem i grało. Mistrzem tuningu był.

    Ale swoja droga pamiętam, jak lata temu miałem sam starego poczciwego passata B2 no i na skrzyżowaniu wybuchł mi termostat razem z płynem (ah te stołeczne korki), ciekawe czy większość kierowców, którzy nawet nie raczyli zrobić mi miejsca, żebym mógł zepchnąć auto na pobocze, myśleli dokładnie w ten sam sposób :P

Napisz komentarz