Jutrzejszy, kurewski dzień…

13 lutego, 2011, Autor:

Jeszcze się nie zaczął a już mnie zaczął wkurwiać. Poniedziałek-nie, nie to nie ten poniedziałek co narobił na megawkurwie namieszania, tu chodzi o dzień tygodnia:)

Po pierwsze jutro walentynki,  wszędzie tylko te jebane serduszka i jakie to walentynki są cudowne.  Dla jednych zajebiste dla drugich pojebane.  Jak ktoś kurwa kocha to mu nie trzeba walentynek. Kwiaciarnie pewnie już zyski liczą.

Po drugie gdzieś czytałam, że jutro Polska wybiera piosenkę na eurowizję. Ha ha. Znów kurwa wybiorą jakieś gnioty których nie da się słuchać.  Powinni się kurwa z tego wycofać, bo i tak nie dostaną się do finału. O wygranej to nawet nie powinni  marzyć. Jakby nie startowali to po finale nie byłoby przynajmniej wstydu i ani nikt by się nie wkurwiał.

Po trzecie to jutro jest kurwa poniedziałek. Znów zaczyna się kolejny tydzień. Jedni do pracy, drudzy jej szukają…hehe

Po czwarte to pewnie jutro dalej będzie zima, dalej będzie „piździć jak w kieleckim” :)

Po piąte to po poniedziałku będzie wtorek(jakby ktoś nie wiedział kurwa!)

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 9 raz(y), średnia ocen: 9,56 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!

Tagi: , ,

Kategoria Różności

komentarzy 7 do “Jutrzejszy, kurewski dzień…”

  1.  Refugee pisze:
    13 lutego, 2011 o godzinie 16:35

    jak się kogoś kocha to nie trzeba walentynek, bo miłość okazuje się codziennie, a nie raz w roku kurwa! kto wymyślił te pojebane święto?? Żeby kase marnować tylko, czy jak?! Jak mnie wkurwiają teksty typu: ” na walentynki idziemy do kina i na romantyczną kolację” kurwa, ja obchodzę to 4x w roku bez żadnego takiego pojebanego święta!

  2.  Refugee pisze:
    13 lutego, 2011 o godzinie 16:36

    a i zaznaczam, że w ten poniedziałek, idę do pracy i szykuję się na wojnę z moherowymi ninża! kurwa!

  3.  Feather pisze:
    13 lutego, 2011 o godzinie 19:35

    Dobrze, że Ketonal mnie ubiegł w napisaniu wkurwa odnośnie jutrzejszego poniedziałku. Przynajmniej dobre podsumowane kolejnego zjebanego dnia w roku 2011.

  4.  prywatnyKat pisze:
    13 lutego, 2011 o godzinie 19:46

    ’a’…xD

  5.  WuBek pisze:
    14 lutego, 2011 o godzinie 00:34

    Kościół mówi o 3 swietych walentych. Zastanawiam się którego z nich jutro swietujemy. Amerykanie te swieto przystosowali jako swoje(tak jak i większość europejskich swiat Swietego Patryka). Native i nie native Amerykanow juz od trzch dni szał zakupowy opetal. Życzę wszystkim megawkurwowiczom zajebistego dnia w pracy kurwa mac.

  6.  wujawentylek pisze:
    14 lutego, 2011 o godzinie 12:08

    walentynki,kurwa co za suchar!!!
    juz sobie niektorych pojebancow wyobrazam jak sie ladnie ubiorą wpierdolą cos w jakieś knajpie a potem zerżną sie i bedzie im sie wydawalo ze jest super a na drugi dzień w pracy bedą opowiadac jak bylo romantycznie

  7.  luke pisze:
    14 lutego, 2011 o godzinie 12:48

    Poniedziałek należy definitywnie zniszczyć – proponuję utworzyć Ruch Zdelegalizowanie Ewidentnie Poniedziałku – w skrócie RZEP :)

Napisz komentarz