Brak logiki
8 lutego, 2011, Autor: PinioWkurwia mnie wiele sytuacji bądź przepisów, które nie mają najmniejszego logicznego uzasadnienia. Jedną z nich jest „system schodów” w mojej pierdolonej szkole.
Otóż według jednego nauczyciela (tak, tego skurwysyna, którego nienawidzę najbardziej ze wszystkich) za Hitlera, czy tam wcześniej w tej szkole było 400 ludzi i uważali to za zbyt dużo. Teraz jest kurwa ponad 900. Szkoła jest mała, prosta w budowie. Na każdym piętrze jest po prostu jeden prosty korytarz i dookoła sale. Na jednym końcu szkoły są schody, a na środku wchody. Jakie kurwa wchody?! I tu zaczyna się problem. Otóż kiedyś tam podobno zrobił się tłum, bo schody są wąskie, ludzie chcieli schodzić, wchodzić i ktoś tam zemdlał. Chuj mnie to boli. Więc kurwa wymyślili system schodów i wchodów. Tymi środkowymi można tylko wchodzić do góry, bocznymi na dół. Ok kurwa, rozumiem, że się robiły zatory itp. itd. Żeby ludzie tego przestrzegali, zawsze jakiś nauczyciel tam ma dyżur. 3 minuty po dzwonku na przerwę już tam kurwa nikogo na schodach nie ma, bo tylko na początku tępi palacze się cisną jak najszybciej na dół, część ludzi schodzi, część wchodzi i wtedy istnieje „zagrożenie”. Ale kurwa nikogo już nie ma na wchodach, człowiek chce sobie zejść, bo akurat ma bliżej, a tam nagle jakaś kurwa się dopierdala. „WYPIERDALAJ NA DRUGĄ STRONĘ! NIE DYSKUTUJ CHUJU PIERDOLONY!”. I weź tu kurwa z taką gadaj. I trzeba zapierdalać na drugi koniec korytarza, zejść o jedno jebane piętro i znowu przez cały korytarz zapierdalać. Kiedyś sobie schodzę wchodami, jestem już na ostatnim stopniu, a tam człowiek, którego najbardziej nienawidzę każe mi wrócić. No japierdolę kurwa jego mać! Na chuj, jak już i tak jestem na dole, tym sposobem tym bardziej będzie się robił tłum, jak ludzie będą chodzić wte i we wte, zawracać, manewrować i chuj wie co jeszcze. Gdzie tu kurwa logika? No ale dyrektor zarządził, to wchodami nie można schodzić, tylko zapierdalać naokoło… Miałem coś jeszcze napisać, ale mi się kurwa odechciało.
Tagi: szkoła logika brak schody wchody i chuj
Kategoria Różności
8 lutego, 2011 o godzinie 18:31
no ja się dziwię, że tego jeszcze nie zburzyli, a wyjścia awaryjne w razie pożaru? poryte.
8 lutego, 2011 o godzinie 19:07
no tak wchodami nie da sie zejsc ni kuta :D, dobrze, ze mieszkam na parterze :>. Bez schodów bo bym wejść nie mógł ;).
8 lutego, 2011 o godzinie 21:54
o ja pierdolę, ale sie zdenerwowałem – idę zapalić – a ten kutas nauczyciel to na 100% kompleksy ma i odbija sobie na uczniach! – niech ja go kurwa spotkam…
8 lutego, 2011 o godzinie 22:31
luke, daję Ci pełne prawo, do zrobienia z tym chujem co chcesz. W sumie chyba nigdy tak długo kogoś nienawidziłem i tak mocno jak tego cwela. Tak mnie wkurwia, że japierdolę, kurwa i chuj.
8 lutego, 2011 o godzinie 22:34
wpierdolę mu za to co ja się w szkołach wycierpiałem :)
8 lutego, 2011 o godzinie 22:39
hehehe luke widzę trauma pozostanie do końca życia xD
8 lutego, 2011 o godzinie 22:45
dłużej kurwa – na jedną kurwę od matmy to już gazrurkę od 15 lat mam uszykowaną – czekam tylko na okazję – jakiś park, ciemno, krzaki, trzaskprask i już rączki połamane a bez rączek to kredą na tablicy trudno pisać – Surosz się kurwa nazywała – później Kosmacz – też kurwa ładnie!
8 lutego, 2011 o godzinie 22:47
aaaaahahahaa
8 lutego, 2011 o godzinie 23:56
hehehe kurwa a ja myślałem że już mnie nic nie zdziwi .. :D Wchody.. nie no zajebista sprawa ale spierdolony system szkolny .. a co to kurwa komu przeszkadza.. schody sie zniszczą.. Wchody :D hehe czy jak .. przetrwały tyle lat.. to i jeszcze niech normalnie podziałają.. ale nic zawsze sie znajdzie jakiś chujek co mu będzie coś nie pasowało .. a że to szkoła.. niestety tym kurwikom trzeba sie czasami podporządkować.. ale czasami źle na tym wychodzą..(budowlanka) hmm ciekawi mnie czy macie tam monitoring.. :D zawsze takiego chujka można pognębić.. :D