Wszystko mi mówi że mnie ktoś wyruchał
23 stycznia, 2011, Autor: BergamoKtoś mnie wyruchał, świat nagle zawirował, bo
Ktoś mnie wyruchał, chujowo czuję się
Bełkot, cenzurę znowu mam nad sobą
Znów ktoś wyruchał mnie!
Ktoś mnie wyruchał, niech wszyscy wkurwią się, że
Ktoś mnie wyruchał, wykiwał znowu mnie
Ktoś mnie wyruchał, brutalnie zbudził
Ktoś kto wyruchał mnie
Prasa i radio,
Program w tivi
Wszystko mi mówi że mnie ktoś
wyruchał
Lekarz i bankier powtarza wciąż mi
Że mnie ktoś wyruchał dziś
Szukajcie ze mną grosika na chodniku, bo
Czasami uda znaleźć się aż dwa
Strajkujcie ze mną, bo wiem na pewno
Że ktoś wyruchał mnie
Wyciąg bankowy i sejmowy spot,
Wszystko mi mówi że mnie ktoś
wyruchał
Lekarz i bankier powtarza wciąż mi
Że mnie ktoś wyruchał dziś
Strzelajcie ze mną w to farbowane ścierwo, bo
Życie do końca bardzo szybko mknie
Strzelajcie ze mną, bo wiem na pewno
Że ktoś wyruchał mnie
Wyruchał mnie
Wyruchał mnie
Tagi: Pieśni ludowe
Kategoria Audiowkurwy, Poezja, Życie
23 stycznia, 2011 o godzinie 20:30
Mnie też ale… tyle wkurwów w całym mieście nie widziałaś tylu jeszcze, popatrz o popatrz…
23 stycznia, 2011 o godzinie 20:51
:D
23 stycznia, 2011 o godzinie 21:00
Bergamo, a Tobie co się stało? Hehehe :-)
Tylko nie mów, że Cię ktoś wyruchał :-))
23 stycznia, 2011 o godzinie 21:21
na to wygląda ;)
23 stycznia, 2011 o godzinie 21:25
Co się stało to się nie odstanie ;)
24 stycznia, 2011 o godzinie 00:01
W związku z licznymi pytaniami informuję, że powyższy wpis to zbiorcza impresja po obejrzeniu transmisji posiedzenia połączonych komisji, specjalnego posiedzenia sejmu i dyskusji medialnych z kilku kolejnych dni – same brzydkie słowa cisną się na usta, więc spróbowałam pośpiewać
24 stycznia, 2011 o godzinie 22:50
Jeeezzzz Bergamo, co ty oglądasz? Włącz se na Discovery, tam Bear Gryllllllsssssss wpierdala gówno i jest trochę weselej!!
4 kwietnia, 2011 o godzinie 18:59
„Strzelajcie ze mną w to farbowane ścierwo, bo
Życie do końca bardzo szybko mknie
Strzelajcie ze mną, bo wiem na pewno
Że ktoś wyruchał mnie”
MegaZajebistość w czystej postaci. Mogę prosić o wersję audio? Chcę się budzić z tymi słowami w uszach i na ustach..
5 kwietnia, 2011 o godzinie 13:35
Może kiedyś – jak przejdzie grypa a wróci fantazja…
5 kwietnia, 2011 o godzinie 21:17
//gorączka, przymusowe leżenie i wesołe tabletki
//wróci fantazja
no trudno. poczekam.
5 kwietnia, 2011 o godzinie 22:11
Przymusowa to jest tylko praca podczas choroby, a poleżałabym chętnie – z własnej woli. Kurwa.