Stringi

14 czerwca, 2010, Autor:

Ciepło się zrobiło to zakupiłam stringi. Takie gacie na lato. Wiadomo, że stringi to takie coś, czego bardziej nie ma niż jest. I tu rodzi się pytanie: dlaczego kurwa do takich śladowych ilości materiału jakiś jebany debil przyszywa metkę.  Chuj mnie boli jaki region Chin czy Indii robił te gacie! Wytniesz kurestwo, to resztka będzie drapać w plecy,  spróbujesz wypruć – 50% szans,  że gacie się rozlecą.  Nie można kurwa nakleić tej pojebanej metki? Musi być trwała jak mur chiński? Musi być w każde stringi wszyta płachta 2 razy większa od nich samych?

A poza konkursem wkurwia mnie też bardzo, że megawkurw nie zapamiętuje hasła, no i te pierdolone wuwuzele podczas meczu…

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 8 raz(y), średnia ocen: 10,00 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!

Tagi: ,

Kategoria Zakupy

komentarzy 12 do “Stringi”

  1.  luke">luke pisze:
    14 czerwca, 2010 o godzinie 15:03

    metki mnie wkurwiają na maxa – w koszulkach – jakiś uparty chinski chuj przyszywa je tak by mnie wkurwiały w kark tam akurat gdzie ma sznytę po operacji i takie różowe delikatne mięsko – a żem człowiek nerwowy i nożyczek mi się nie chce szukać to wyrywam chujostwo zamaszyście i kurwa dziura się robi…..

  2.  admin pisze:
    14 czerwca, 2010 o godzinie 19:00

    To Bergamo nie jest facetem? Cholera, myślałem, że to chłopak, ale numer :-))

  3.  Bergamo pisze:
    14 czerwca, 2010 o godzinie 20:16

    pffff nieuważnie czytasz ;p

  4.  mikel pisze:
    14 czerwca, 2010 o godzinie 20:39

    Admin, toż to ja to zauważyłem, a Ty nie? Yh. Współczucia ogólnie dla dziewczyn, albo i nie… Bo takie stringi to chyba wygodniejsze w ciepłe lato, niż obcisłe długie bokserki, czyż nie? Chuj wi, nie próbowałem.

  5.  KsieznaPani pisze:
    14 czerwca, 2010 o godzinie 21:22

    Kiedyś wkręciłam kolegę z pracy – niespełnionego Casanovę, że stringi u facetów to ogromnie kręcą dziewczyny. Kupił, ubrał i pojechał w delegację :D
    Po powrocie, z wściekłością opowiadał mi, jak w drodze powrotnej już nie mógł wytrzymać, zatrzymał się gdzieś na poboczu, zdjął gacie, zdjął stringi, ubrał gacie a stringi wypieprzył do przydrożnego rowu. Jak to określił, tak go 'zajebiście cięło po jajach’. Chyba go to czegoś nauczyło, bo po jakimś czasie przestał robić z siebie głupka z dziwnymi trendy ciuchami, poznał fajną dziewczynę i się z nią ożenił :))))

  6.  Bergamo pisze:
    14 czerwca, 2010 o godzinie 23:47

    …. i żyli długo i szczęśliwie, stringi trzymając pod kluczem w najgłębszej piwnicy…;]

  7.  kółko pisze:
    15 czerwca, 2010 o godzinie 00:15

    He… Myślałem, że striny się ubiera na dupsko a nie na plery, co? Jak to z tobą jest Bergamo? Duże te striny?

  8.  Bergamo pisze:
    15 czerwca, 2010 o godzinie 18:31

    Sam masz dupsko:D
    A stringi mają metki w miejscu, które uważam za plecy, aczkolwiek nie interesowałam się nigdy anatomią profesjonalnie ;)

  9.  kółko pisze:
    15 czerwca, 2010 o godzinie 20:22

    :) wrzuć jakąś fotke to zaraz całym gronem poradzimy czy pupcia duża i gdzie są plecy!

  10.  Bergamo pisze:
    16 czerwca, 2010 o godzinie 00:27

    marzyciel… ;p

  11.  kółko pisze:
    16 czerwca, 2010 o godzinie 01:54

    warto było spróbować :) a nussszzzzz :)

  12.  Ryuq666 pisze:
    15 listopada, 2011 o godzinie 20:35

    A wy co? FAPAĆ NA CO NIE MACIE? muahaha :D:D

Napisz komentarz