Wielka woda

21 maja, 2010, Autor:

Ale się wkurwiłem !! Wstaję w środę rano, patrzę za okno, a tam na ogrodzie staw… Wychodzę przed dom, a tu mi woda zapierdala z ogrodu na podwórko !! Zadzwoniłem do sztabu kryzysowego – przywieźli worki i piasek. Trochę się okopałem i ulga – pomogło, już nie leci z ogrodu. Ale i tak na podwórko najebało ok. 10 cm wody… Potem otwieram piwnicę, a tam surprise !! Woda… Było jej ok. 130 cm. Łapię więc za pompę i heja wypompowywać to mokre gówno. I wierzcie lub nie, ale pompa pracowała bez przerwy ok. 30-35 godzin (a ja w ogóle nie spałem w nocy ze środy na czwartek, bo musiałem jej pilnować) i dzisiaj w piwnicy mam jeszcze ok. 50cm. wody, więc pompuję dalej. W sąsiednich miejscowościach ludziom pozalewało domy (tak +/- 1m. wody na podwórkach i w domach), a osuwiska ziemne dosłownie zmiotły domy z fundamentów. Wczoraj, gdy u mnie w piwnicy zostało już „tylko” ok. 70 cm wody, byłem na akcji, by umacniać rozrywający się wał i bynajmniej nie po to by porobić zdjęcia. Więc proszę NIE PIERDOLCIE KURWA o podwyżkach cen warzyw i owoców czy o korkach spowodowanych wylaną wodą albo o niemożności pojeżdżenia rowerem…

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 10 raz(y), średnia ocen: 8,60 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!
Kategoria Różności

komentarzy 6 do “Wielka woda”

  1.  Kircia pisze:
    21 maja, 2010 o godzinie 21:52

    Współczuję Tobie bardzo. A mieszkasz w południowej, czy środkowej Polsce? Ty lepiej teraz pilnuj, by woda nie zalała jeszcze większej części podwórka lub nawet domu. Mam nadzieję, że nie skończysz na dachu tak jak wiele ludzi.

  2.  joawel pisze:
    21 maja, 2010 o godzinie 22:27

    ja od dzisiaj oceniam komentarze Kirci, za ten daję 10/10.

  3.  HrabiaOlaf pisze:
    21 maja, 2010 o godzinie 22:44

    A co Cię natchnęło do rozpoczęcia tego oceniania Joawel? >:)

  4.  Marks pisze:
    21 maja, 2010 o godzinie 23:31

    Ja pierdole, dla mnie to jest nie do ogranięcia że nagle metr wody wpierdala się komuś na podwórko. I przypuszczam że nie zrozumie tego nikt, kto nie srał pod siebie ze strachu widząc wode w swoim ogródku i piwnicy. Pozdrawiam

  5.  Kircia pisze:
    22 maja, 2010 o godzinie 22:21

    Co do cen żywności – jest to ważne. Przecież tacy ludzie też muszą jeść. Stracili cały dorobek życia i każdy grosz się liczy. Jak ogórki np. 2-4 razy podrożeją to powodzianie jeszcze bardziej tracą. Dużo osób stało się obecnie bezdomnymi po tej katastrofie.

  6.  joawel pisze:
    23 maja, 2010 o godzinie 10:30

    To jest bardzo ważne, szczególnie dla tych co obecnie stali się bezdomnymi, cena ogórka 2-4 razy droższego może ich wykończyć.

Napisz komentarz