Szpitalne rozmyślania
6 lutego, 2010, Autor: SztefenNo wiec tak.Po kolei i po temacie. Jestem w szpitalu…..aaaaa…. A dlaczego to Pan szanowny się znalazł w tak niefajnym miejscu? Aaa no odpowiedz jest prosta – mam raka…. a że na nas dwóch na tym świecie nie ma miejsca to staram się dziada jakoś udupić…. Ale nie w tym rzecz!!! Rzecz w tym, co mnie wkurwia! A wkurwia mnie chrapanie!!!!!!
Własnie tak! Pospolite kurwa chrapanie w dupę mać! Ale właściwie to jest jeszcze nic… nie dość że gość chrapie to jeszcze kurwa słucha muzyki…. że niby kurwa przez sen mi powiecie????? No bez jaj!!!! Wiec leży sobie taki, chrapie jak 20 letni silnik diesla, a żeby tego było mało w uszy zaaplikowal sobie slchawki (co by się sam nie obudził) i jak tu kurwa przy takim spać!! Jak tu się nie wkurwic!!! Człowiek po ciężkim dniu leczenia, badań, no kurwa chce się wyspać!!! Zwłaszcza że tutaj pojęcie „rano” jest z goła inne niż moje….tutaj wchodzą z uśmiechem na twarzy o 5kurwa30 i anielskim głosem informują „dzień dobry!!!! No to co ukłujemy i pobierzemy krewkę?”
I jak tu się kurwa nie wkurwic….
Jak się dowiedziałem o stronce?
Znajomy mi o niej powiedział
—
Wysłano z formularza o rejestrację na megawkurw.pl
Tagi: chrapanie
Kategoria Zdrowie, Życie
10 maja, 2011 o godzinie 23:31
ja to mam na codzień na mieszkaniu, szlag mnie kurwa trafia, cały rok akademicki kurwa nie ma snu przed 2.30 póki nie zamknie ryja! Właśnie teraz wypełniam czas bo napierdala jak knur! A kurwa egzaminy to sie same nie napiszą jak nie bede mógł spac conajmniej 4 godzin! Nie wiem jakim cudem w tamtym semestrze wytrzymałem, pewnie dlatego że między egzaminami zjeżdżałem do domu.