Świńska grypa
23 listopada, 2009, Autor: KirciaWitam wszystkich ponownie
Otóż już od końca października pieprzą ciągle o tej świńskiej grypie. Przez kilka mies. był spokój. Ale wybuchło – na Ukrainie. I połowa czasu w wiadomościach już o tym. Już chcieli zamykać granice i wysyłać pomoc z maseczkami i jakimiś lekami na Ukrainę. Minęły 3 tyg. i znowu o tym. Ale to staje się tak mega wkurwiające.
Bardziej mnie to dobija, że ciągle straszą:”A to są różne mutacje wirusa i choroba przebiega łagodnie i ma takie objawy jak zwykła grypa itp. „, „A to szczepionki nie do końca mogą pomóc, bo nie znamy dokładnie wirusa AH1N1”. Niedawno czytałam, że grypa u pewnej osoby przebiega bezobjawowo (to u mnie też bezobjawowo występuje). Niby jakaś wielka osoba się wypowiadała, a chyba podstawówki nie skończyła jak robi takie wywody, by ludziom burdel w mózgach zrobić. Wczoraj przez przypadek natknęłam się na jakiś debilny film dokumentalny o świńskiej grypie i jakiś (wkurwiająco miły) pan powiedział, że grypa ta zaatakuje szczególnie zimą i wkrótce każdy może się nią zarazić.
I co ma zrobić taki szary zjadacz chleba jak ja? Wpaść w depresję, płakać? Lub zbić trumnę z desek i się zakopać samemu w ziemi, siedzieć w domu całe życie (bo w miejscach publicznych może być wiele zarazków i syfów). Niech każdy się zakopie w ziemi i będzie koniec problemu. Po prostu zagłada ludzkości. No kurwa – chyba kogoś pojebało! Na sezonową grypę tyle osób umiera i od wielu lat cicho siedzą. Pomyślcie ile kasy muszą zarabiać ci co to rozgłaśniają taką sprawę. Ile muszą brać za takie szczepionki specialne od świńskiej grypy.
Kategoria Różności