Komputer
19 listopada, 2009, Autor: maxxDzisiaj coś z innej beczki czyli po chuj mi nowy komputer!!
-Mamo/Tato muszę mieć nowy komputer!!
-A co się stało ze starym?
-Nic, ale już mi nie wystarcza do NAUKI!! bo jest za WOLNY!!, aaa i koniecznie muszę mieć LAPTOPA!!
taką gadkę znamy wszyscy (niektórzy z autopsji), prawda jest taka że kompter staje się za słaby tylko i wyłącznie do GIER!!
no i właśnie, bo to jest właściwie sedno sprawy
na chuj mi ciągle nowy komputer (w moim przypadku nowe podzespoły)??!!
ano po to że wspaniali Panowie/Panie w równie zajebistych firmach produkujących gry komputerowe w porozumieniu z lobby producentów podzespołów co jakiś czas (czyt: codziennie!!) zmuszają nas do zmiany naszych komputerów
a bo rdzeni za mało, a bo karta graficzna ma za mało pamięci, megaherców (obecnie już giga), a bo za mało ramu, a bo to abo tamto
kurwa o co tu chodzi, pamiętam grę CoD i dodatek do niej (zainteresowani wiedzą o co chodzi reszcie polecam www.google.pl), super gra, zajebista grafika (jak na tamte czasy) itp, potem wyszło CoD 2. Cóż gra równie dobra, grafika…..hmmmmm lepsza, o jakieś 5% ale za to kompa potrzebowała 2x mocniejszego. Ale to były stare dobre czasy bo obecnie na kompie z 2005r. nie pograsz w NIC!!! (chyba że jesteś megasuper pro userem i umiesz ogarnąć overclocking do tego stopnia że wyciśniesz z jednordzeniowca ostatnie poty).
Ja rozumiem że każdy chce zarobić ale po chuj to aż tak komplikować, nie może być grafika słabsza dla słabszych kompów i lepsza dla lepszych?! Mądrale powiedzą: ziom co Ty pierdolisz, przecież właśnie tak jest!!
A ja na to mówię GÓWNO!!
przykład: Need 4 Speed UNDERCOVER, żeby nie było już nie najnowsza z serii (wyszło SHIFT), to gówno tnie się na każdych (powtarzam każdych) ustawieniach jakich użyję, niby wszystko jasne, za słaby komp,
hmmm no może i tak ale dlaczego w takim razie ta gra chodzi na wszystkich ustawieniach dokładnie tak samo, rozumiem że nie idzie na 1600×1200 ale żeby nie szła na 640×480 to już jest lekka przesada.
Beznadziejna polityka skurwiałego lobby komputerowego bazującego na „uczących” się dzieciach (10-40l.) dla których rodzice w imię zdobywania wiedzy co roku wybecalują 5000zł na nowego kompa a reszcie mówimy stanowcze CHUJ CI W DUPĘ!!!
Rozwiązanie?! hmmmm Xbox360 ew PS3 (w polskich realiach bez racji bytu ze względu na brak możliwości przerobienia na piraty).
I to jest smutna prawda, mam kompa od 17 lat ale niestety będę musiał z niego zrezygnować w imię konsoli bo inaczej stracę rocznie średniej klasy 10cio letni samochód używany w imię tępej rozrywki dla mas:/
I to mnie dzisiaj wkurwia!!
Tagi: komputer, konsola, podzespoły
Kategoria Komputery
20 listopada, 2009 o godzinie 08:19
tak jak napisałeś.. w obecnych czasach nie ma sensu inwestować w komputer .. proponuje tak: za 1200 zł ku laptopa do pracy, szkoły, internetu i do Football Managera :D następnie za 1000 zł kupisz Xboxa (w tym masz dwa pady i przeróbkę), wydaj nastepny 1500 na tv minimum 32 calowy jak nie masz i masz problem z głowy :D
co do procesorów dwu/cztero rdzeniowych, to i tak w obecnych czasach komputery wykorzystują do pracy tylko jeden rdzeń z tych dwóch/czterech rdzeni
pozdro!
20 listopada, 2009 o godzinie 17:31
To jest całkowita prawda. Ja mam mój komputer od 2006. I już Xp to jakiś szajs – nie jeden ci powie. Już prawie każdy z mojego pokolenia (młodego) chce mieć nowego kompa i koniecznie viste lub windows 7. Mój kolega już chce nowy komputer, a ma komputer tyle ile ja (bo chce mieć nowe gry co będą działać) i często mój krytykuje. Ja nie będę co roku nowego kupywać. Mój narazie mi wystarcza i dobija mnie to, że trzeba tak często niby inny wymieniać.