Krzywe kręgosłupy

18 listopada, 2009, Autor:

Witam ponownie

Otóż codziennie spotykam się z taką powaloną rzeczywistością. Muszę nosić zajebiście ciężki plecak z książkami.  Z części książek bardzo mało korzystamy, a jak jakiejś nie przyniesiesz to pała. I tak w większości szkołach jest.  A później idzie taki uczeń do lekarza i stwierdzają skoliozę. Dla mnie to mocno wkurwiające jest, ponieważ jak idę do szkoły i na ten zasyfiony autobus to nie boli mnie kręgosłup, ale jak plecak jest ciężki a po 15tej  autobusy debilnie jeżdżą, więc po pewnym czasie boli kręgosłup niemiłosiernie.  I najbardziej dobijające jest to, że nic nie mogę w tym wypadku zrobić jak większość.  Teraz w modzie dla dziewczyn są te torebki na jednym pasku (np. z nike bo jak nie to jesteś biedak i śmieć).  Ja w dupie to mam i noszę jako jedyna z klasy plecak. Nie obchodzą mnie innych  opinie.  Bo skrzywienie nie jest modne i kręgosłupa nie można kupić z nike, czy jakiś innych popieprzonych firm, których nie znam.  Jeszcze później w wiadomościach gadają, że tyle i tyle % dzieci i młodzieży ma skrzywienia kręgosłupa i takie wielkie zdziwienie. Dobrze, że przynajmniej w większości dorośli nie muszą nosić takich ciężkich toreb, ale ja osobiście będę musiała jeszcze pokrzywić mój kręgosłup tymi mądrymi książkami .

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 10 raz(y), średnia ocen: 7,60 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!

Tagi: ,

Kategoria Edukacja, Zdrowie

komentarze 2 do “Krzywe kręgosłupy”

  1.  Solar pisze:
    19 listopada, 2009 o godzinie 20:13

    To dobrze że nosisz plecak , też od noszenia toreb/ plecaków na 1 ramieniu barki ma sie nierówne. Ja noszę plecak i zawsze wchodząc do autobusu kłade go pod nogi i później zakładam normalnie, może tak spróbuj żeby sie nie przeciążać? Pozdr ;)

  2.  Zula pisze:
    20 listopada, 2009 o godzinie 20:50

    Kurde, też mnie to wkurwiało w szkole. Ale umówiłam się z koleżanką z ławki w liceum i dwie najcięższe cegły rozdzieliłyśmy między sobą – ona nosiła biologię, a ja niemiecki :D

Napisz komentarz