Rozmowy o pracę!
30 września, 2009, Autor: STREWTHJak mnie wkurwiają te wszystkie jebane firmy, które mają Cię głęboko w
dupie!
Do rzeczy. Jestem niestety na etapie poszukiwania jebanej pracy…
No i dzwonią do ciebie kurwa, że dostali aplikację i że zapraszają na
rozmowę tu i tu, o tej i o tej godzinie. I pada hasło: Bardzo prosimy o
punktualność!
To kurwa przychodzę 10 min wcześniej i co kurwa – czekam 20min, bo jakaś
kurwa sobie gdzieś poszła, albo nie dojechała… Nawet kurwa przepraszam
nie powie, bo to ty tu się kurwa starasz o pracę, więc ma Cię w dupie! Ty
tu masz lizać dupsko!
No i 3-etapowe procesy rekrutacji, z czego kurwa pierwszy polega kurwa
na tym, że pytają Cię o to co im już kurwa zdążyłeś napisać w CV i LM do
chuja, ale pewnie oni tego nie czytają bo po chuj! I marnują twój czas.
Pytania typu, czemu nasza firma, co robiłeś wcześniej, jakie studia
skończyłeś, jakie doświadczenie itp. (przeczytaj sobie chuju CV i LM
!!!!!)
No i po tych pytaniach kurwa zapraszają Cię na 2 etap, do którego, czy
się zakwalifikowałeś, dowiesz się od nich telefonicznie, bez względu na
decyzję.
I oczywiście nadchodzi dzień telefonu od nich i kurwa cisza…
No kurwa, to po chuj tak mówią. Wystarczy powiedzieć – jak pan przejdzie
ten etap to zadzwonimy i koniec. A nie pozować na takich prawych ludzi,
co nie trzymają człowieka w niepewności i są fair wobec kandydatów.
JA PIERDOLĘ! Czasem mam ochotę zadzwonić i się zapytać na 2 dzień: ”
Zapomniałaś/eś zadzwonić czy się dostałem kurwa!! To jak?”
Chuj im wszystkim w dupę!!
Pozdrawiam wkurwionych poszukiwaczy pracy! WIELKIE POWO! :)
Kategoria Praca