Światowy kryzys
13 sierpnia, 2009, Autor: maxxNo i dopadł mnie światowy kryzys w który nie wierzyłem (dużo by gadać).
W poniedziałek zostałem wezwany do biura szefa i dostałem wypowiedzenie z pracy (lubiłem to gówno).
Był akurat szef (angol)
-Sorry about that
– Don’t worry (i’d like to be FUKCED!!)
Uścisk dłoni, zrobiło się tak kurwa miło że aż się prosi stanąć w kółeczku, wziąć się za ręce i zaśpiewać uroczyście „kumbajaaaa”, idzcie w chuj!!
No nic to, pies was jebał, trza szukać roboty.
Wchodzę na trojmiasto.pl
KURWA – co tam się dzieje, sama robota dla upośledzonych (akwizycja bądź cokolwiek co się tak nie nazywa, ale nią jest)
Za to na stronach firm które mnie interesują same spieczone na solarium cipy i bananowi chłopcy, kto kurwa zatrudnia to tałatajstwo, znajdują ich na śmietniku czy jaki chuj?! To w ogóle umie się przedstawić i policzyć do 10?!
Mam nadzieję że niedługo coś znajdę bo wkurwie się jeszcze bardziej!
Tagi: Gdańsk, Gdynia, kryzys, oferty, praca, Sopot, szef, szukanie pracy, Trójmiasto, zwolnienie
Kategoria Praca
20 czerwca, 2011 o godzinie 13:08
To jest kurwa najlepsze w tym wszystkim. Popieprzone zycie