Klop w Galerii Kazimierz
19 lipca, 2009, Autor: ZiutekJuż drugi raz o tym piszę, ale to jest po prostu niepojęte. Wchodzę dziś znowu od kibla w Galerii Kazimierz, oczywiście od razu odrzuca mnie ten smród, no ale lać się chce więc idę, patrzę, a tu cały jeden pisuar zatkany i wypełniony moczem aż po brzegi. Mało się nie przelało.
Co to kurwa ma być? Czy mi się coś pomyliło, czy my już kilka ładnych lat jesteśmy w Unii Europejskiej? Bo jak widzę taki kibel to mi się przypominają czasy komuny. Nie dość że capi jak z murzyńskiej chaty to jeszcze pisuar zatkany szczochami. I nikt, kurwa, nikt tego nie sprząta, bo już kilka miesięcy temu o tym pisałem i nic się nie zmieniło. Kurwa!!!
Tagi: Galeria Kazimierz, kibel, WC
Kategoria Firmy