Duży Lotek
16 lipca, 2009, Autor: ZiutekKurwa znów nic nie wygrałem.
Posłałem dzisiaj kupon, tak na chybił trafił, jeden wariant. Myślę sobie, może akurat, może właśnie dzisiaj, a nuż widelec, może właśnie ja. Gówno. Kurwa, jak zwykle gówno. Wyrzuciłem dwa złote w błoto i kurwa nic, ani złamanego grosza w zamian. Wkurwia mnie to. Tym bardziej, że zawsze tak jest, jeszcze nigdy kurwa nic nie wygrałem, no może raz trójkę. A jak poszedłem odebrać nagrodę, to mnie baba w punkcie zaczęła opierdalać, że przyszedłem z samego rana po wypłatę, jak ona nie ma jeszcze pieniędzy w kasie, i z wielką łachą wypłaciła mi te paredziesiąt złotych (bo była wtedy kumulacja, ale tym razem też nikt szóstki nie trafił, przez co trójka była lepiej płatna). I jak tu się nie wkurwić? No jak, pytam!
A potem widzę reklamę z tym całym „Odwiedź Lotki Duże, miejsca, które wybrały miliony”. Miliony? Chyba gówien fruwających w powietrzu, kurwa!
Tagi: Duży Lotek, lotto
Kategoria Różności