Lans
28 maja, 2009, Autor: ZiutekWkurwia mnie, jak ktoś sobie coś nowego kupi i przyjdzie w tym do pracy, a reszta otwiera gały i mówi: „Ale się lansuje”.
Wkurwia mnie to strasznie, i to z paru powodów. Po pierwsze to takie typowo polskie zazdrośnictwo, takie gapienie się drugiemu w talerz, takie wkurwiające wścibstwo. Po drugie co to w ogóle za słowo „Lans”?. Lansowanie, lansuje się, lansiarstwo. To słowo robi się coraz modniejsze, wszyscy zaczynają go używać, nie zdając sobie sprawy z tego, jakie to jest głupie. I po trzecie – to jest takie powtarzanie za innymi. Bo ktoś kiedyś powiedział „Ale się lansuje”, wzbudzając nawet jako taką fajną reakcję, uśmiech itp., to teraz wszyscy to powtarzają, jak te matoły.
Ale najbardziej mnie to wkurwia, że teraz trzeba się zastanawiać, czy mogę sobie coś fajnego kupić, bo może mi ktoś przylepi etykietę lansiarza. A ja to mam w dupie – niech sobie wszyscy myślą, co sobie chcą. A tym bardziej błazny, których nie szanuję. Morda w kubeł i pilnuj swojego nosa!
Tagi: lans, lansiarstwo, lansować się
Kategoria Zakupy