Wkurw na maxa!!!
22 maja, 2009, Autor: ZiutekZaraz kurwa nie wytrzymam! O jak mnie to wkurwia!
Właśnie czytam artykuł na Onecie, że Jarek Kaczyński twierdzi, że doszło dziś do złamania konstytucji. Powodem miało być według niego to, że po orędziu prezydenta doszło niby to do debaty, czego nasza konstytucja zabrania. Bo premier i minister finansów odnieśli się bezpośrednio do wystąpienia prezydenta.
„Prezydent podjął dzisiaj sprawę dla Polaków najważniejszą, sprawę kryzysu, opisał ją i postawił rządowi zasadnicze pytania. W sposób bardzo spokojny, można powiedzieć subtelnie, wytykając że w tej chwili robi niewiele” – dodał J. Kaczyński.
„Konstytucja dzisiaj została złamana w sposób nieulegający wątpliwości. W artykule 140 jest napisane wprost: nie przeprowadza się debaty nad orędziem prezydenta, a taką debatę przeprowadzono i premier Donald Tusk nawet nie udawał, że się nie odnosi do tego orędzia” – ocenił J. Kaczyński, wypowiadając się w Radiu Maryja.
http://eurowybory.onet.pl/372,artykul.html
Czy ktoś to potrafi zrozumieć? Bo ja kurwa nie!
Skoro prezydent „postawił rządowi zasadnicze pytania”, to chyba dobrze, że rząd na te pytania odpowiedział, czyż nie? Jakby nie było odpowiedzi ze strony rządu to jestem pewien, że Jarek powiedziałby, że rząd unika odpowiedzi, uchyla się przed odpowiedzialnością i, zapewne także, łamie tym samym konstytucję. Ale że odpowiedział od razu, to też złamał konstytucję, bo tego konstytucja zabrania.
Czy ktoś rozumie tą pokrętną logikę? Czy ktoś w tym kraju jeszcze rozumie tego gościa?
p.s.
Pomijam to, co było w orędziu prezydenta, bo na to już nic nie poradzę. Szkoda słów.
Tagi: debata, Kaczyński, orędzie, prezydent, Radio Maryja, rząd
Kategoria Polityka i gospodarka