Made in Czajna
29 kwietnia, 2009, Autor: anonimWkurwia mnie, że coraz trudniej znaleźć coś na rynku co nie jest tandetnej produkcji chińskiej.
Wkurwia mnie, że te produkty są bardzo słabej jakości i po niedługim czasie trzeba sie znowu zanstaanawiać nad kupnem nowej rzeczy, bo stara już się do niczego nie nadaje.
Trzeba się zastaanowić… hmm, co ja gadam, trzeba kur..a kupić nowa rzecz.
Oj jak mnie to wkurwia.
Tagi: chińszczyzna
Kategoria Zakupy
29 kwietnia, 2009 o godzinie 23:04
Wszędzie jest tandeta. Tandeta najlepiej się sprzedaje. Szanujący się producent musi teraz produkować jakąś tandetę, żeby nie wypaść z rynku. Ci, których na to stać przenoszą produkcję do Chin, żeby osiągnąć jak najwyższy, światowy poziom tandety. Ci, których nie stać zatrudniają paralityków i niepiśmiennych albo ograniczają zarobki dotychczasowych pracowników, żeby motywować ich do wykonywania pracy możliwie najbardziej badziewnie. I to jest dopiero wkurwiające.
30 kwietnia, 2009 o godzinie 16:21
znajoma z chin wracajac do domu na troche z niemiec chciala kupic jakas pamiatke, niii chuja nie mogla, bo wszystko made in china…