Strefa Płatnego Wkurwiania

17 lipca, 2012, Autor:

Witam, witam, witam!

Otóż dziś chciałem opisać wkurwienie jakie mnie ogarnia w związku ze Strefą Płatnego Parkowania (dalej: Strefa Pizdniętych Popierdoleńców).

Jak mniemam większość zacnych wkurwionych pochodzi z miast, a Ci którzy przybyli tu z wiochy: Strefy Pizdniętych Popierdoleńców to takie wytyczone w centrach miast obszary, gdzie parkowanie jest regulowane w parkometrach, za drobną opłatą, która przez tych pojebanych, bezrozumnych, impotentów z ratusza, średnio co pół roku jest podnoszona o kolejne grosiki, a służy tylko i wyłącznie łataniu dziury budżetowej. Nie wykupienie bileciku i nie umieszczenie go za szybką pojaździku skutkuje mandacikiem.

I tu właśnie zaczyna się moje wkurwienie. Jak rozumiem, strefa ta ma służyć przede wszystkim temu by zwiększyć rotację pojazdów w centrum, a także zmusić kierowców do pozostawiania jebanych aut w garażach. Ale do kurwy nędzy jeśli ktoś mieszka na przedmieściach, to jakoś musi się dostać do jebanego centrum, o ile nie chce dźwigać siat zakupów wlekąc się zaśmierdłym autobusem, szczególnie latem, gdy smród spod pach pasażerów wpływa do nosów, co wrażliwszych przyprawiając o niekontrolowanego pawia.

Ale czasem jeździ się do centrum załatwić tylko i wyłącznie jedną krótką sprawę. Np.

– Odebrać przesyłkę z poczty

-Wypłacić pieniądze

-Kupić browara

Jak pewnie przypuszczacie, czynności te nie wymagają wielkich nakładów czasowych, bo zwykle nie trwają dłużej niż 5-7 minut.

Tymczasem za każdym razem NALEŻY wykupić ten pojebany bilecik i włożyć go za szybę, co nierzadko skutkuje przedłużeniem czasu załatwiania sprawunków o kolejne minuty. Trzeba też zaznaczyć, że te pokurwione parkometry UWAGA: nie wydają reszty! Więc kurwa, jeśli nie chcę zapłacić od razu za 6 godzin parkowania, to muszę najpierw rozmienić kesz.

I tu właśnie zaczyna się część, która przyprawia mnie o apopleksję kurwicową. Otóż już dwa razy w tym tygodniu idąc wypłacić pieniądze, które następnie zamierzałem rozmienić i wykupić bilecik do Strefy Pizdniętych Popierdoleńców (ustawionowionej przez impotentów z ratusza, przypomnijmy) DWA JEBANE RAZY nie zdążyłem wrócić z bilonem , a już dostałem mandat. I oczywiście tych pokurwionych idiotów co je wystawiają, już w pobliżu nie było. Zniknęli. Rozpłynęli się kurwa. Spierdolili kanałami! I wszystko w przeciągu jebanych 5 minut!

Noż kurwa wasza zajebana mać była!

A zatem tylko w tym tygodniu, po wykupieniu biletu (10 minut ma się od wystawienia mandatu na „odkupienie” które anuluje mandat), musiałem zapierdalać do jebanego biura Strefy Popierdolonych Pizdawców, czy jak im tam, która oczywiście nie mieście się w ratuszu, tylko gdzie? NA KURWA PRZEDMIEŚCIACH.

Wkurwia mnie to. Jebcie się z tymi wszystkimi opłatami rządzący. Od dziś będę postulował, aby taki parkometr znalazł się także na parkingu ratuszowym! Amen!

1 Wkurwik2 Wkurwiki3 Wkurwiki4 Wkurwiki5 Wkurwików6 Wkurwików7 Wkurwików8 Wkurwików9 Wkurwików10 Wkurwików (oceniano 8 raz(y), średnia ocen: 10,00 na 10)
Loading...
Lubisz to, kurwa?!

Tagi: , ,

Kategoria Miasta, Samochody

komentarzy 11 do “Strefa Płatnego Wkurwiania”

  1.  luke pisze:
    17 lipca, 2012 o godzinie 23:04

    o kurwa! To Ty żyjesz ?

  2.  HrabiaOlaf pisze:
    17 lipca, 2012 o godzinie 23:07

    Umarłem. Wstąpiłem do piekieł. Trzeciego dnia zmartwychwstałem. Wstąpiłem na niebiosa. Czyli jestem tak jak zombie opisany w Biblii :D

  3.  luke pisze:
    17 lipca, 2012 o godzinie 23:09

    Jezus Świebodziński Ciebie tu chyba zesłał – tu prawie sam nowy narybek – dobrze znjomą mordę zobaczyć :)

  4.  HrabiaOlaf pisze:
    17 lipca, 2012 o godzinie 23:12

    Tak, i Matko Bosko Częstochowsko takoż :) Ja się dziwię, że Tyś tu wytrwał tyle czasu! I Cię wkurwienie jeszcze nie przyprawiło o zawał :D

  5.  Pinio pisze:
    17 lipca, 2012 o godzinie 23:13

    Kurwa u mnie w mieście nie ma jeszcze tych jebanych stref. Ale żeby gdzieś zaparkować to masakra. Więcej się chyba wydaje na krążenie wokół w celu znalezienia miejsca niż by się dało za ten jebany bilecik ;d A i tak na zakazach trzeba parkować, co skutkuje mandatami, o czym raz się już przekonałem.

  6.  luke pisze:
    17 lipca, 2012 o godzinie 23:16

    a nie oglądam telewizji bo to trucizna dla duszy to tak sobie tu od czasu do czasu popasam – a co do strefy – to ja sobie myślałem, ze jak wróce do Polski, nabędę samochód to sobie do takiej strefy pojadę nie kupię bileciku a moje tablice zamienię na tablice odkrecone z jakiegoś osiedlowego złomu i niech mnie całują w rurkę…

  7.  HrabiaOlaf pisze:
    17 lipca, 2012 o godzinie 23:18

    A tam u was w jUeSej nie macie takich stref wkurwiających? Czy inaczej to rozwiązali?

  8.  luke pisze:
    17 lipca, 2012 o godzinie 23:25

    parkingi są na ulicy i chodzi czarna i wpierdala mandaty, ale kłócić się nie można, bo będziesz rasiasta ;)

  9.  Szturmierz pisze:
    18 lipca, 2012 o godzinie 17:20

    Heh kurwa, Amerykańska wolność i równouprawnienie. A co do tematu, to mam pewne rozwiązanie – dupska na rower i pedałować po mieście, niby w Amsterdamie czy Brukseli :D Ot co! -Ale nie ni chuja, bo łatwo w tym kraju takowy pojazd stracić… Pierdole. A słyszałem kiedyś w wiadomościach o tych bilecikach. to chyba w Łodzi było, czy Wrocławiu.

  10.  middy1983 pisze:
    24 lipca, 2013 o godzinie 12:13

    Pierdolić to! Tylko Debil płaci za prakowanie! Sorry ale inaczej komuchy nie nauczysz! Centrum Warszawy – postój 1,5h – koszt 8zł! KURWA PIERDOLONA JEBANA MAĆ! Zarabiasz 2,50euro na godzinę a za godzinę parkowania płacisz 1,50 euro! KTOŚ TO KURWA KUMA???? Ostatnio zostawiłem autko na Pradze Pn. i przez Świętokrzyski dopierdalałem z buciora! Czas załatwienia sprawy taki sam – bo gdybym wjebał się w Tamka autem to bym pół godziny szukał miejsca! Koszt = 0zł i spacerek gratis! Powiedziałem że chujom nigdy w życiu nie oddam 70% zarobków za parkowanie! Zapłacił bym gdyby to było na poziomie 1zł 1.50zł – spoko ale nie kurwa 8zł!!!! Nie i chuj a dla przykładu – zarabiam około 4500 euro i mam 2 letnie BMW! Pierdolę w pizdę chujów i dzięki temu mam! Chcecie tańszych stref parkowania? TO kurwa nie parkujcie!! Będą puste to i z cen zjadą! Dup nie chce się ruszać?

  11.  middy1983 pisze:
    24 lipca, 2013 o godzinie 12:16

    A koszt parkowania i stawkę za godzinę pracy wziąłem z Warszawy! Tyle jurwa zarabia expedientka w sklepie! Jebane 1.80euro czyli 8zł na godzinę! Postawi auto pod pracą na cały dzień i chuja zarobi. Wjebie w parkometr… Kurwa kraj pierdolony! Dobrze że od 14 lat mnie tu nie ma! Stawka za godzinę pracy w moim kraju to 10-12euro! Koszt parkowania (godzina) w centrum to 1.30 euro i każda następna 0.80. Można ?????

Napisz komentarz